16.12.2013

30-Day Book Challenge.

Dzień pierwszy - Najlepsza książka, jaką czytałam w zeszłym roku.
Nie pamiętam szczerze mówiąc jakie książki czytałam w zeszłym roku, a jako że nigdzie tego nie zapisywałam nie mam też jak sprawdzić, ale myślę, że "Miasto Kości" mogłam czytać w zeszłym roku, a w tym czytałam ponownie żeby przypomnieć sobie przed filmem jak to dokładnie było. A jako że zapamiętałam tą pozycję myślę, że mogę ją uznać za najlepszą zeszłego roku. :) 
 
Dzień drugi - Książka, którą czytałam więcej niż 3 razy.
"Mały Książę" & "Lotta z Ulicy Awanturników"
Większość książek czytam tylko raz, czasem zdarzy się, ze zrobię to 2 razy raczej nie 3 ani więcej. "Małego Księcia" i "Lottę z Ulicy Awanturników" czytywałam za młodu, kiedy jeszcze nie byłam wielką fanką czytania. Były to krótkie książki, które potrafiły mnie zaciekawić, a jednocześnie były lekki i przyjemne, dlatego mogłam je czytać w kółko, kiedy tylko miałam na to ochotę.
 
Dzień trzeci - Ulubiona seria
To jest bardzo trudne, bo uwielbiam wiele serii są wśród nich "Igrzyska Śmierci", "Akademia Wampirów", "Szeptem" i wiele innych, ale powinnam wybrać jedną, więc myślę, że za ulubioną serię mogę uznać "Delirium". Nie czytałam wszystkich części, ale to co przeczytałam wystarczy, żeby powiedzieć, że jest to najpiękniejsza serii, jaką znam.
 
Dzień czwarty - Ulubiona książka ulubionej serii
Obie części serii były cudowne, ale przy drugiej wiedziałam już o co chodzi i nie miałam tak wielkiej przyjemności z odkrywania jej wnętrza jak w pierwszej. No i tak samo główna bohaterka w drugiej części była już wtajemniczona w ten 'nowy' świat, a w pierwszej dopiero ktoś zaczął jej go pokazywać, więc tak pierwszą część zdecydowanie lubię bardziej. :)
 
Dzień piąty - Książka, która poprawia ci humor.
Długo zastanawiałam się nad odpowiedzią na to, bo nie mam książek, które poprawiają mi humor. Szczególnie, że lubię takie przy których mogę się rozpłakać. Ostatecznie doszłam do wniosku, że "Szeptem" może być taką książką. Nie do końca jest poprawiająca humor, ale myśl o jej treści przywołuje uśmiech na moje usta. :) 
 
 
 
 
xo, A.


1 komentarz:

  1. O widzę, że od razu 5 dni :) Ja na razie jestem przy drugim chyba. Jeżeli chodzi o serię "Delirium", to na razie przeczytałam tylko I tom, jednak kolejne czekają na półce. A to, że "Miasto Kości" jest najlepszą książką, jaką przeczytałaś w zeszłym roku, tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że warto po nią sięgnąć
    Pozdrawiam :)
    izkalysa

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku,
każdy komentarz sprawia nam przyjemność i motywuje do dalszej pracy.
Jeśli dodasz jakiś komentarz zajrzyj tu czasem, bo zwykle na nie odpowiadamy.
Alicja Dominika&Ulotna