Nie wiem czy ktoś zdążył już zauważyć, ale po prawej stronie mojego bloga (jakkolwiek to miejsce się nazywa) pojawiła się niebieska ikonka z kciukiem, która już chyba nikomu nie jest obca. Nie wiem, czy mądrą decyzją jest zakładanie fanpage'a, jednak myślę, że dzięki temu łatwiej zdobędę czytelników, a każdy z nich będzie mógł być na bieżąco, bo w XXI wieku większość społeczeństwa korzysta z facebooka, i z niego dowiaduje się o wielu rzeczy, dziejących się dookoła.
Także bardzo byłabym wdzięczna za każdy kliknięty kciuk i byłoby mi bardzo miło, gdyby jedynymi osobami, które lubią moja stronkę nie była moja mama i przyjaciółka (żart, moja mama nawet nie ma facebooka). :)
xo, A.
Fanpage to całkiem dobry pomysł, w wolnej chwili polubię :-)
OdpowiedzUsuńPolubiłam, więc Twoja przyjaciółka nie będzie jedyna :D Zapraszam też na mojego fanpage'a :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
izkalysa
Dziękuję! Twój na pewno też polubię :)
Usuń