Serialowo - czyli co oglądamy #2

Druga już odsłona naszego nowego blogowego cyklu. Jako serialomaniaczki o serialach możemy pisać w nieskończoność, więc chętnie podzielimy się z Wami naszymi wrażeniami na temat kilku nowych seriali, które niedawno zaczęłyśmy oglądać. :)

Serial, który zaczęłyśmy oglądać z polecenia dość licznej grupy znajomych. Skupia się głównie na historii konsultanta FBI, który posiada dość niecodzienną umiejętność wcielania się w morderców. Tytułowy Hannibal jest zaś psychiatrą, który doradza bohaterom serialu podczas śledztw oraz dba (o zgrozo) o ich zdrowie psychiczne.
Całkiem popularny ostatnio serial, który pewnie sporo z Was zna chociażby ze słyszenia. Długo się za niego zabierałyśmy i początkowo trochę niechętnie, ale okazał się świetnym serialem, jeśli ktoś z Was się nad niem zastanawia, to polecamy. :)

Ten serial oglądam tylko ja, Ulotna, i chociaż zaczęłam dość niedawno już jestem w stanie powiedzieć o serialu kilka słów, a przynajmniej o pierwszym sezonie (a są 4, jednak ten ostatni jeszcze nie wyemitowany). Historia oczywiście fantasy, opowiada o policjancie Nick'u, który w pierwszym odcinku zaczyna widzieć dziwne rzeczy, ludzi o zniekształconych twarzach. Jak się póżniej dowiadujemy, Nick pochodzi z rodu pogromców potworów. Widzi ich prawdziwe oblicze, ponieważ jest tytułowym Grimmem (człowiekiem który widzi potwory). Główny bohater ma wiele rozterek, gdyż jako łowca potworów powinien je zabijać, lecz jako policjant chce postępować zgodnie z prawem.

Ten serial oglądamy co piątek na języku angielskim. Mimo, że wyboru dokonała nasza nauczycielka serial okazał się całkiem ciekawy (chociaż bywa, że nic nie rozumiemy). Opowiada o pierwszym domu towarowym w Wielkiej Brytanii, w którym sprzedawane się wszystkie artykuły dla pań. Główna bohaterka - Denise - zdobywa pracę w owym domu. Teraz stara się odnaleźć w nowym dla niej świecie.