teraz o "Pieknych Istotach" autorstwa Kami Gracii i Margaret Stohl. Wydana w 2010 roku. O ile dobrze pamiętam w lutym tego roku powstał film.
Opis: |
"Piękne istoty to fascynująca współczesna opowieść o sile miłości i ludziach naznaczonych klątwą. Ethan marzy o wyjeździe z Gatlin w Karolinie Południowej, gdzie ostatnim wielkim wydarzeniem była wojna secesyjna. Chłopak od miesięcy śni o dziewczynie, której nigdy wcześniej nie widział. Kiedy po wakacjach spotyka ją na szkolnym korytarzu, z miejsca się w niej zakochuje. Lena ukrywa jednak mroczną tajemnicę i klątwę, która od pokoleń ciąży na jej rodzinie. Czy Ethan zdoła zmienić przeznaczenie i uratuje Lenę przed nią samą? W mieście bez przyszłości, jedna tajemnica zmieniła wszystko... Piękne istoty osadzone w mrocznym klimacie południa Ameryki mają szansę powtórzyć sukces Harry’ego Pottera i Zmierzchu, łącząc w sobie opowieść o miłości, atmosferę grozy, tajemnicę i nieoczekiwane zwroty akcji."
Sięgnęłam po tą książkę, ponieważ akurat byłam jakiś czas temu w empiku i miałam pieniądze i chciałam kupić jakąś książkę. Tą poznałam, bo wciąż miałam w głowie tytuł filmu. Książka miała naprawdę piękną okładkę i czcionkę, poza tym była większa niż zwykłe książki. No była po prostu oryginalna i bardzo mi się to spodobało. Pomyślałam, że jeśli ją kupie na pewno nie pożałuję, a nawet jeśli będzie przynajmniej ładnie wyglądała na półce. Może to dziwnie, że tak mówię o fakturze i o ogólnym wyglądzie ale naprawdę niesamowicie mi się to spodobało.
A jeśli chodzi o treść... Kiedy pewnego dnia Ethan - popularny i lubiany chłopak, spotyka dziewczynę z jego snów - Lenę, która diametralnie zmienia jego życie. Tylko jest tu pewien haczyk. Dziewczyna jest siostrzenicą Macona Ravenwooda, który w mniemaniu wszystkich jest dziwakiem, co sprawia, że ona też nie jest darzona sympatią w szkole, poza tym ukrywa pewną tajemnicę... Czy Ethan będzie w stanie poświecić swoje życie towarzyskie dla jednej dziewczyny? Czy będzie w stanie unieść ciężar tajemnicy Leny?
Wspaniała książka. Naprawdę cudowna. Mimo że ma ponad 500 stron, czyta się bardzo szybko. Już wiem dlaczego wszędzie było napisane, że Lena i Ethan są następcami Belli i Edwarda i zdecydowanie się z tym zgadzam! I polecam przeczytać.
Miłość, która jest w stanie pokonać wszystkie przeciwności, skomplikowane powiązania rodzinne, zdrada, zemsta i tajemnice, a to wszystko w jednym małym miasteczku, o bardziej złożonej historii, niż wszystkim się wydaje.
Piękne, wzruszające, pełne zwrotów akcji i niespodziewanych wydarzeń. Naprawdę warto przeczytać! Nikt nie pożałuje.
Części:
1) Piękne Istoty
2) Istoty Ciemności 3) Istoty Chaosu
Czytałam, że w sumie jest 5 części, ale niestety na polski, do tej pory, przetłumaczono tylko 3. Pozostałe to: Dream Dark i Beautiful Redemption.
Miesiąc temu (13 lutego 2013) w Polsce była premiera filmu, na podstawie książki, o tym samym tytule. Wyprodukowany w USA, w reżyserii Richarda LaGravenesea.
Kiss,
A.
Książkę mam ochotę przeczytać od dawna. W zasadzie w lutym minie rok, gdyż wtedy dowiedziałam się, że film powstał na podstawie książki. I przez calutki rok do książki było mi nie po drodze. Liczę na to, że w tym roku się zmobilizuję i lekturę przeczytam :D
OdpowiedzUsuńJa jak zaczęłam mieć ochotę to od razu poszłam ja kupić :) wyszło na to że kupiłam całą serię... ale jestem w sumie zadowolona.
Usuńnie mogę jednak tego samego powiedzieć o filmie, bo to była dla mnie totalna klapa ;c
Tak mi się jakoś z powrotem weszło tutaj do tego posta, i właśnie jestem w trakcie czytania tej książki. Są takie momenty, że mam ochotę potrząsnąć kimkolwiek- Leną, Ethanem, Ammą, czy nawet którąś z autorek :)) Ale ogólne wrażenie na razie jest spoko :)
UsuńCo do filmu- ja już nie mogę się doczekać, aż go obejrzę. Jak zazwyczaj mam ciarki na widok aktora, który gra w ekranizacji, to w tym przypadku chodzi mi o Lenę. Ethan w ogóle nie pasuje mi do tej roli. Jednak dalej chcę obejrzeć "Piękne istoty" :))
No trzeba przyznać, że inteligencja bohaterów nie powala... ale nie jest tez tak źle :)
UsuńMoim zdaniem film był beznadziejny. Z książką dużo wspólnego nie miał no i ogólnie efekty specjalne też nie powalały. Ale Alice Englert, która gra Lena bardzo polubiłam, uważam, ze nieźle jej poszło. Co do Ethana mam podobne uczucia, w tej roli raczej widziałabym kogoś innego :)
Dużo złych opinii, ale ja polubiłam Ethana, Lenę i nudne Gatlin, jakoś tak przeniosłam się w ich świat i wcale się nie nudziłam, kupiłam pozostałe tomy:) okładki piękne :)
OdpowiedzUsuńTak, okładki są cudowne, to na pewno! Sama książka mi też się bardzo podobała, pomimo tych negatywnych opinii. Bywało, że bohaterowie mnie denerwowali, ale jednak coś mnie w tej książce zauroczyło :)
UsuńEh... Poczekam aż lud łaskawie ją odda... no żeby cztery miechy książkę trzymać!? Nie pojęte! Ja się wyrabiam w niecałe dwa tygodnie z czytaniem i oddaniem :P
OdpowiedzUsuńJa jak na razie nie doczekałam się tylko dwóch książek, na które czekałam kilka miesięcy.... Serio niektórzy ludzie są baaardzo irytujący z tymi książkami.
Usuń