Tytuł: Żywe Trupy
Tytuł oryginalny: The Walking Dead
Gatunek: dramat, horror
Produkcja: USA
Reżyseria: Frank Darabont
Ocena: 5/6
Obsada:
Andrew Lincoln - Rick Grimes
Chandler Riggs - Carl Grimes
Steven Yeun - Glenn Rhee
Norman Reedus - Daryl Dixon ♥
(wstawiam osoby które najbardziej lubię ☺ reszta obsady -> The Walking Dead - filmweb)
W opustoszałym szpitalu, budzi się ze śpiączki, policjant Rick Grimes. Zdezorientowany stara się odnaleźć w sytuacji która nie wygląda ciekawie. Otóż na świecie, rozpętała się epidemia tworząca z ludzi zombie (w serialu nazywane "szwędaczami"). Czy uda mu się odnaleźć żonę z synem? Czy uda im się przeżyć w nowym świecie?
Od początku wiedziałam, że to może być ciekawy serial. Nie myliłam się co do tego i mogę śmiało powiedzieć, że jestem dumna. Ciekawa i wciągająca produkcja na podstawie komiksu Roberta Kirkmana oraz Tony’ego Moore’a. Pełen krwi, rozkładających się ciał, flaków i innych organów serial nie jest wskazany dla delikatnych osób☺
W tej produkcji nie ma tak naprawdę głównej postaci. Jest ich kilka a są to osoby które przetrwały wybuch epidemii oraz są ze sobą jakoś powiązane. Razem starają się przeżyć, chronią się nawzajem i poznają. W tych okolicznościach (a mam na myśli świat pełen szwędaczy) zostają zawarte nowe przyjaźnie i miłości. Dowiadujemy się kto do czego jest zdolny by przetrwać.
Zdecydowanie moją ulubioną postacią jest Daryl Dixon (jak łatwo się domyślić, zdjęcie po lewej)!!! ♥ Uwielbiam tego faceta tak jak miliony fanek na świecie. Jego po prostu nie da się nie kochać o czym łatwo możecie się przekonać oglądając serial. Norman (odtwórca Daryla) może nie jest najprzystojniejszy ale z każdym odcinkiem coraz bardziej się podziwia jego grę aktorską. No i oczywiście umiejętności oraz opanowanie Daryla. ☺
Myślę, że serial jest zdecydowanie dla osób 15+. Dużo w nim obrzydliwych dla większości ludzi rzeczy. Jak wiecie w snach może pojawić się wszystko co widzieliście, wiec dajmy na to taki 10-latek miałby niezły koszmar senny. No ale jak kto woli. ☺
Jeśli chodzi o efekty specjalne, dobrze odzwierciedlają wnętrzności, rozkładające się ciała itp. W końcu serial został emitowany w 2010 a jak wiemy, teraz komputer może wiele.
Więcej nie będę pisać, by za bardzo nie spojlerować. Mogę tylko jeszcze dodać, iż serial ma 4 sezony, przy czym ten ostatni na bieżąco jest emitowany na AMC (co niedzielę!♥). Każdy odcinek trwa mniej więcej 45 min.
Podsumowanie: Serial warty obejrzenia ale tylko dla osób które nie brzydzą się ludzkimi organami!!! ☺
Ja mam z Walking dead taką relację love/hate. Oglądam kilka odcinków, jest super, a potem zachowanie niektórych bohaterów zaczyna mnie tak irytować, że nie mogę zdzierżyć. Potem odkładam oglądanie. Po pewnym czasie wracam i tak w kółko ;) Teraz kończę trzeci sezon i zobaczę, czym mnie przywita czwórka.
OdpowiedzUsuńahahah ja też tak miałam ale z innym serialem :D A więc znam twój ból i pocieszam bo 4 sezon nie jest zły :) Wczoraj było ostatni odcinek w tym roku :(
UsuńTo serial raczej nie dla mnie, jak to ujęłaś- jestem za delikatna,ale może kiedyś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ajka
Zawsze znajdzie się jakiś serial który nie do końca odpowiada naszym gustom ☺
UsuńPozdrawiam! ♥
Myślę, że to coś dla mnie
OdpowiedzUsuńTeż tak myślałam jak zobaczyłam zwiastun ☺
UsuńKolejny świetny serial <3
OdpowiedzUsuńZgadzam się chociaż zawiodłam się na finale 4 sezonu :(
UsuńA ty? Oglądałaś już może? ☺
P.S. Nominowałam Cię do Liebster Blog Award
OdpowiedzUsuńhttp://wonderlandof-books.blogspot.com/2014/04/liebster-blog-award.html