10.10.2014

"Siewca wiatru" Maja Lidia Kossakowska

Tytuł: "Siewca wiatru"
Autor: Maja Lidia Kossakowska
Tytuł oryginalny:"Siewca wiatru"
Ilość stron: 656
Seria:  #2 (pierwszy jest zbiór opowiadań za który niedługo się zabiorę ☺)
Ocena: 5+/6

Opis:
Bóg umarł - stwierdził filozof. A może odszedł? - zapytała pisarka. I postawiła BezPańskie anielskie zastępy w obliczu Armagedonu.(..)  A wszystko dlatego, że Pan, stwarzając świat, zapowiedział ostateczną walkę ze Złym. Nikt oprócz Niego nie wie kiedy przyjdzie czas. A Pan odszedł. Archaniołowie utrzymują Jego nieobecność w tajemnicy. Czy nie zniszczy ich władza? Czy zdołają ocalić dzieło Pana i siebie samych przed Antykreatorem? Jak walczyć z Siewcą Wiatru bez Pana, gdy Abbadon, wybrany i wskrzeszony Anioł Zagłady, bez Jego dotknięcia jest bezradny.. Nie ma już wybranych i odrzuconych, Niebios i Otchłani. Jest tylko Dzieło Pana i Antykreator, Siewca Wiatru, nicość i pustka... I cień. Coraz bliżej...  źródło

Moje wrażenia:
O matko! To była idealna książka by odpocząć od ckliwych romansów, których zazdrościłam w innych książkach oraz trójkącików których miałam już serdecznie dość. :D
Kossakowska była jak lód na moje zbolałe serce i za to jej dziękuję, jak również mojej przyjaciółce która zaszczepiła we mnie bakcyla aniołów.

" - Bóg umarł. 
- A może odszedł?"

Ten cytat najlepiej pokazuje czego można oczekiwać od tej książki. Nie ma boga, istna anarchia, bunty i bijatyki. Wszystko to w niebie... i w piekle (co nie powinno nikogo dziwić).
Archanioły, niegdyś jeden z niższych aniołów w Królestwie zaczęły sprawować władzę w Niebie. Na dole w krainie mroku panuje ich stary kumpel - Lucyfer. Czy chłopcy dadzą sobie radę, nawet w obliczu Armagedonu?

Po przeczytaniu pierwszego rodziału tej książki pomyślałam sobie "Kurde to mi coś przypomina", po czym uzmysłowiłam sobie, że styl autorki jest podobny do mojego ulubionego polskiego pisarza, Andrzeja Sapkowskiego. W tej historii nie ma ograniczeń słownych (nie brakuje tutaj przekleństw i wymyślnych wyzwisk), twórczyni tej opowieści nie wstydzi się pisać bulwersujących rzeczy. Na przykładzie aniołów, opisuje naturę człowieka, jego nałogi i pragnienia.
Niezwykle wciągająca książka której nie da się odłożyć, dopóki czytelnik jej nie skończy.

"- Puść trony!
- Utknęły!
- Chalkedry?
- Walczą ze smokami!
- K*rwa!
- Kurew też nie mam!"

Nie brakowało również niewielkiej, nie rzucającej się w oczy miłosnej historyjki która tylko ulepszyła całość. Jednak najlepszy był humor który pojawiał się przez cały czas. Styl w jakim to autorka napisała jest genialny. Nie raz uśmiałam się do łez. Naprawdę, nie ma to jak dobra Polska książka pełna ździebko czarnego humoru.
Zastanawiacie się pewnie czy była w tej książce przemoc. Zaspokoję waszą ciekawość i powiem, że była. I to w dużych ilościach, lecz głównie na końcu ksiażki podczas Armagedonu.

A teraz czas na moją ulubioną część czyli która postac podbiła moje serce. Otóż moi mili państwo jest nim Asmodeusz, Zgniły Chłopiec. Z początku niepozorna postać, lecz z czasem gdy zaczęłam ją coraz lepiej poznawać, coraz bardziej go lubiłam. Postać bez której król piekła nie wytrzymałby trzech dni. Demon który umie malować i wie co to piękno. Czegóż chcieć więcej?

"– Dugur, wiesz z kim teraz rozmawiam? 
Galla skinął głową. 
– To pan Asmodeusz – rzekł beznamiętnie. – Właściciel największej sieci kasyn i burdeli w Limbo i Otchłani, zwane Zgniłym Chłopcem, bo w wódce, cynizmie i luksusie próbuje utopić samotność i brak sensu życia.[...] "


Części:
Żarna Niebios | Siewca Wiatru | Zbieracz Burz tom I | Zbieracz Burz tom II

Podsumowanie:
Delikatnym osobom nie polecam. Styl autorki jest podobny do książek A. Sapkowskiego więc drodzy fani, nie zawiedziecie się na M.L. Kossakowskiej.
Bądź co bądź, nie ma to jak dobra POLSKA książka ☺.

16 komentarzy:

  1. Uwielbiam książki z wydawnictwa Fabryka Słów, mają nieprawdopodobnie genialne okładki i jeszcze lepsze historie zawarte między nimi.
    Tę książkę mam już na oku i na pewno kiedyś przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest fantastyczna, idealnie wpaswała się w mój gust :)
      Polecam warto ją przeczytać!

      Usuń
  2. Zapomniałam całkiem, że czeka na półce! Muszę po nią sięgnąć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz takie klimaty jak ja to Ci się spodoba :D

      Usuń
  3. Jedna z serii, które chcę przeczytać, ale nie moge się do tego zabrać. Bardzo lubię polskich fantastów i wydaje mi się, że na pewno się na książkach Kossakowskiej nie zawiodę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że nie bo książka jest naprawdę niezła. Jak na Polkę przystało! ☺

      Usuń
  4. Oo, czytałem już parę opinii, wszystkie w miarę pozytywne ;D jak się odrobię ze wszystkim na pewno ją przeczytam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobna do Wiedźmina więc powinna Ci się spodobać! :D

      Usuń
  5. Ja też czasami muszę odpocząć od romansów, więc sobie zapiszę ten tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest tam mały wątek miłosny ale nie jest tak bardzo denerwujący. Wręcz przeciwnie, uzupełnia tą książkę. ☺

      Usuń
  6. Uwielbiam Kossakowską i jej cykl o aniołkach :D No a Mod to również jeden z moich ulubionych bohaterów! Koniecznie przeczytaj Żarna niebios, wiele na jego temat wyjaśniają. No i oczywiście Zbieraczy, gdzie Mod ma swoje miłosne pięć minut :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od miesiąca leżą u mnie na stoliku nocnym i czekają na swoją kolej ♥

      Usuń
  7. Siewca Wiatru to moja ulubiona książka :) Mam fioła na punkcie aniołów i jakoś tak ją sobie upatrzyłam, i koniec, przepadłam :) Styl Kossakowskiej jest dość specyficzny, jednak nie porównywałabym jej do Sapkowskiego (którego nawiasem mówiąc też uwielbiam. Chociaż Geralta z Rivii bardziej :D), to zupełnie co innego, chociaż i tu, i tu znajdziemy mnóstwo humoru, ironii i trafnych spostrzeżeń. Podobnie sama historia - Wiedźmin a Siewca to dwie różne bajki
    Jednak obie książki mają szczególne miejsce w moim sercu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje porównanie tych dwóch książek było, tak jak napisałaś, bardziej do stylu autorów niźli do samej histori. Oczywiście, że są to dwie różne bajki i może nie wyjaśniłam tego precyzyjnie za co przepraszam ☺
      Pozdrawiam!

      Usuń
  8. o ja cie, przytoczyłaś mój jeden z moich ulubionych cytatów z Siewcy :) o tronach, chalkedrach i k*rwach. Kossakowska naprawdę się popisała z tą książką. I obiecała powrócić do Królestwa po zakończeniu serii o Takeshim, co mnie bardzo cieszy :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedy przeczytałam cytat o k*rwach od razu zakochałam się w książce xD A fakt że jest to styl baaaaaardzoooo zbliżony do mojego kochanego Sapkowskiego stwierdziłam że KUPUJĘ tę książkę! Na dodatek jest wiele wątków (potocznie i delikatnie) nieprzyzwoitych oraz mój krewny Lucek i aniołki niemal padłam trupem <3

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku,
każdy komentarz sprawia nam przyjemność i motywuje do dalszej pracy.
Jeśli dodasz jakiś komentarz zajrzyj tu czasem, bo zwykle na nie odpowiadamy.
Alicja Dominika&Ulotna