Delirium
Ocena: 5+/6Opis:
Dawniej wierzono, że miłość jest najważniejszą rzeczą pod słońcem.W imię miłości ludzie byli w stanie zrobić wszystko, nawet zabić.Potem wynaleziono lekarstwo na miłość.
Czy gdyby miłość była chorobą, chciałbyś się wyleczyć?źródło
Moje wrażenia:
Strasznie chciałam przeczytać tę książkę ze względu na opinię Alicji jak również z czystej ciekawości. Jak to może wyglądać? Świat bez miłości? Nigdy nawet o tym nie myślałam. Książka wprowadza czytelnika w niesamowity świat, który potrafi nieraz zadziwić. Rzeczy które są dla nas normalne, które są na porządku dziennym w tamtym świecie potrafią być nie dopomyślenia!
No i oczywiście miłość w świecie bez miłości. Wręcz epicka miłość! W sposób jaki autorka to wszystko opisała jest niezwykły. Zdecydowanie poświęciła temu dużo czasu, dopieszczała, by wszystko było idealne.Historia wciągnęła mnie tak bardzo, że nie mogłam się od niej uwolnić. Delirium jest zapowiedzią niesamowitej trylogii, którą musiałam poznać.
Pandemonium
Ocena: 5/6
Opis:
Lena żyje w świecie, w którym [miłość] uznano za niebezpieczną chorobę, a ludzie poddawani są zabiegowi, po którym już nigdy nie będą mogli kochać. Tuż przed operacją dziewczyna zakochuje się w Aleksie. Ich wspólna ucieczka kończy się tragicznie... Wśród dymu i płomieni Lena widzi twarz ukochanego po raz ostatni.
Zrozpaczona przystępuje do ruchu oporu, by walczyć o wolność i [miłość]. Na jej drodze staje tajemniczy Julian.
Czy można pokochać największego wroga?źródło
Moje wrażenia:
Czymże byłaby dobra trylogia bez ciosu poniżej pasa zadanego przez autora? Aleksowi nie udało się uciec razem z Leną, która widziała jak zabierają go porządkowi, jak do niego strzelają. Ucieka tak daleko aż opada z sił i pomaga jej ruch oporu. Tragedia ją umacnia, w związku z czym chce działać, przywrócić na tą planetę miłość.
W tym moemncie w całej histori coś zaczyna mi się nie podobać. A mianowicie ktoś. Julian. Od samego początku podejrzewałam, że ta wspaniała historia może być zepsuta przez trójkącik! Wmawiałam sobie, że tak nie będzie, że może się uda...
Requiem
Ocena: 3+/6Opis:
Rewolucja rozlewa się na cały kraj, oddziały rządowe śledzą i brutalnie tępią grupy Odmieńców. Jako członkini ruchu oporu Lena znajduje się w samym centrum konfliktu. Rozdarta między Aleksem i Julianem walczy o swoje życie i prawo do miłości.
W tym samym czasie Hana prowadzi bezpieczne, pozbawione miłości życie u boku narzeczonego – nowego burmistrza Portland. Wkrótce drogi dziewczyn znów się zejdą, a ich spotkanie doprowadzi do bolesnej konfrontacji.
Czy można wybaczyć zdradę? Czy mury wreszcie runą? źródło
Moje wrażenia:
Cała akcja która była w tej książce była naprawdę fantastyczna. Podobało mi się spojrzenie na ten świat oczami Hanny, najlepszej przyjaciółki Leny. To co mi się nie podobało, to trójkącik Aleks-Lena-Julian. Ta historia była dla mnie zbyt przewidywalna! Strasznie mi się to nie podobało i zepsuło mi dwie książki! Momentami chciałam odłożyć Requiem by przeczytać coś innego, mniej oczywistego. Zakończenie przewidywalne jeśli chodzi o to, kogo Lena wybierze, lecz wydarzenia były ciekawsze.
PODSUMOWANIE:
Stopniowy spadek mojego poparcia dla tej trylogii jak zresztą widać powyżej. Jedyna część którą przeczytałabym jeszcze raz to Delirium. Reszty bym chyba nie wytrzymała. Jak dla mnie za bardzo... ckliwe. Z jednej strony mój ukochany nie uciekł ze mną a z drugiej jaki ten Julian jest przystojny i silny. Nie wiem czy to jest kwestia tego, że przejadłam się romansidłami czy naprawdę historii opisanej w tej trylogii.
Czytałam całą trylogię i po roku nadal twierdzę ,że jest to jedna z lepszych trylogii z tego gatunku . Pierwszy tom oczywiście najlepszy , a z każdym kolejnym tomem było coraz gorzej . Jednak ja twierdzę ,że jest to spowodowane zbyt wysoką poprzeczką ustanowioną sobie przez autorkę w pierwszym tomie , który był niesamowity. Potem zwyczajnie nie dała rady lepiej napisać ( ale kto dałby radę napisać lepszy tom od Delirium?!) .. ;)
OdpowiedzUsuńTeż się nad tym zastanawiałam, dlaczego był taki spadek ale o tym nie pomyślałam ;)
UsuńMuszę to przeczytać ! :) Zażyczę sobie na gwiazdkę xD
OdpowiedzUsuńDelirium warto! Resztę wypożycz z biblioteki :P
UsuńReszta też super! Nie słuchaj jej.
UsuńHaha no chyba jednak nie! ;)
UsuńJa czytałam tylko pierwszą część, ale jak widzę, jak u ciebie ocena z tomu na tom spada, to nie wiem czy przeczytam następne dwie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://pasion-libros.blogspot.com
Warto wiedzieć co dokładnie stało się potem. Tylko ważne być wcześniej nie czytała innego romansidła! Inaczej znudzi Ci się szybciej niż mi ;)
UsuńPrzeczytałam wszystkie części i mam podobne uczucia. Gdyby nie ten trójkącik.......
OdpowiedzUsuńŚwiat opisany w trylogii jest fantastyczny! Jestem pewna, że gdyby autorka nie myślała tylko o aspekcie miłość byłaby to jedna z lepszych trylogii! ;)
UsuńWłaśnie takiego krótkiego i rzetelnego opisu tej trylogii zawsze mi brakowało :) Raczej po nią nie siegnę, bo tematyka nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńMnie właśnie zaintrygował ten świat i strasznie chciałam go przeczytać. Szkoda tylko, że kolejne części były gorsze :(
UsuńCzytałam pierwsza czesc i jak tylko dowiedziałam sie o czym jest druga automatycznie zrezzygnowałam z tej serii. Był potencjał ale autorka go nie wykorzystała. A trójkąty też mnie już drażnią...
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na konkurs pokolenie-zaczytanych.blogspot.com
Po przeczytaniu drugiego tomu, wiedziałam co się będzie działo w trzecim. Strasznie mnie to drażniło ale wytrzymałam :)
UsuńMam w planach całą serię, ale jak na razie ten trójkąt miłosny skutecznie mnie odstrasza :P
OdpowiedzUsuńnamalowac-swiat-slowami.blogspot.com
Przeczytaj przed tym książkę w której nie ma miłości ale jest natomiast wiele krwi! Wtedy poziom "tęczy" się wyrówna i kto wie, może ksiażka będzie dla Ciebie fajna? ☺
UsuńJa na razie czytałam tylko 1. część, jednak nie mogę doczekać się, kiedy sięgnę po kolejne. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Tobie bardziej się spodoba. Napisz do mnie jak tylko skończysz trylogię! ;)
UsuńMoże główna bohaterka próbowała sobie zabezpieczyć przyszłość, tak na wszelki wypadek, gdyby Pierwszy Ukochany odszedł na tamten świat. Trzeba być zaradnym w życiu :D
OdpowiedzUsuńKusi mnie ta trylogia i na pewno kiedyś przeczytam, jest bardzo w moim stylu, chociaż raczej nie lubię trójkątów miłosnych. Chyba że są dobrze zrobione i nie przesłaniają całej fabuły.
Nigdy nie mogę zapamiętać, jaka jest kolejność tych książek... Wydawca powinien umieścić na nich jakieś numerki czy coś, żebym ślepa ja nie przeoczyła :D
Haha no ale bez przesady z tym zapezpieczaniem przyszłości! :D
UsuńJeśli chodzi o kolejność, to wiedziałam że Delirim jest pierwsze i że ostatni tytuł jest ciężki do wymówienia ;)
Mam Delirium na półce, jeszcze nie czytane, ale i tak planuje dokupić resztę trylogii. Do tej pory spotkałam się z samymi niezbyt pochlebnymi opiniami, więc mam takie mieszane nastawienie do serii...
OdpowiedzUsuń